... jestem Polką zakochaną od 23 lat w Italii?
Jesteście ciekawi jakie smaczki już w swoim życiu słyszałam? Większość pytań, które padają, jest taka sama. Zdarzają się jednak także takie bardziej wyszukane. Iniziamo!
1. "Ma beh, sei una ragazza napoletana!" (z pogardą).
To chyba moje ulubione. To znaczy trochę mnie śmieszy, ale generalnie jest bardzo niemiłe i pogardliwe więc powinnam obrażać się za każdym razem. Ja jednak staram się patrzeć na takie zachowanie z rezerwą, a poza tym miło mi, gdy ktoś nazywa mnie "ragazza napoletana" nawet jeśli jego to denerwuje i brzydzi. No cóż.
Jesteście ciekawi czemu nagle ktoś z pogardą kieruje w moją stronę słowa "Ależ ty jesteś neapolitańską dziewczyną!" po czym się obraża na amen, albo traktuje mnie jak szatana?
Wszystko dlatego, że nowo poznane osoby, nie ważne czy są to osoby spotkane w realu, czy takie, które czasem do mnie piszą na social media, najczęściej pytają mnie o to, które miasto najbardziej podoba mi się w ich kraju, z jaką kulturą się utożsamiam, gdzie chciałabym mieszkać, więc bez zastanowienia odpowiadam zgodnie z prawdą, że kocham moje piękne Napule (Neapol). Jeśli pyta osoba z Neapolu to pół biedy. Ona zazwyczaj powie coś w stylu "Wow naprawdę?! Jesteś cudowna!"
Gorzej jeśli jest to osoba z poza Neapolu (zwłaszcza z północy kraju). Ileż to już razy w życiu zostałam przez nich pogardliwie okrzyknięta neapolitańską dziewczyną. Trudno byłoby zliczyć...
2. Czemu znasz tak dobrze język włoski?
Pytanie numer dwa pada zawsze i wszędzie. Każdy chce wiedzieć dlaczego ja znam język włoski i to jeszcze tak dobrze! Z jednej strony dobrze rozumiem tą ciekawość, ale z drugiej, tak szczerze to już mam dość tego pytania.
3. Jak żyje się w Polsce? Spokojniej?
I zawsze dodawane na końcu to całe nadające sensu wypowiedzi "spokojniej?" Włosi często podkreślają jaki burdel mają w swoim kraju więc może dlatego słowo "spokojniej" musi tutaj współgrać.
4. Mieszkasz tu czy masz tu przyjaciół/rodzinę?
Gdy odpowiem, że przyjaciół, nagle towarzyszy temu coś w stylu "Aaaa i wszystko jasne!" Nagle udaje im się rozwiązać zagadkę czemu mówię tak dobrze po włosku. Tak jakby wszystkiego nauczyli mnie przyjaciele.
5. Milik! Zieliński! Znasz, kibicujesz, która włoska drużyna to twoja ulubiona?!
No tak.:)))
To są zdecydowanie najczęściej powtarzane pytania, ale oczywiście nie brakuje też innych. Z tych, które najbardziej utkwiły mi w pamięci, na pewno były:
- Polska... Tam się leci 5 godzin samolotem? - Nie, to jest blisko, około 2. -No jak skoro Polska jest za Moskwą?
- Co wy jecie w Polsce? Pizzę, nie?
- Jak bardzo złe jest włoskie jedzenie w Polsce?
- Ile zarabia się w Polsce?
Może dołożylibyście do tego jakieś inne zabawne pytania? ;)
Fajny wpis! Sam spytałbym Cię w połowie minimum o to samo 😂
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis :) miło się czytało ! 😁
OdpowiedzUsuńten kraj jest piękny :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie :)
Ciekawi wpis :)
OdpowiedzUsuńnumer 5 wcale nie dziwi :p
OdpowiedzUsuńSandicious
haha świetny wpis! ;D Aż dziw, że nikt nigdy nie pytał Cie o wódkę. Mnie niestety bardzo często dopadają ludzie z takimi pytaniami. Oczywiście standardowo czy w Polsce jest teraz tak zimno? I czy mówisz po rosyjsku? ;D
OdpowiedzUsuńHahahaha Polska za Moskwą, dobreee. To „spokojniej?” tez mnie rozbawiło, ale to prawda ze u nich ciągły chaos
OdpowiedzUsuńDobrze że nie pytają o białe niedźwiedzie :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Nie dziwię się że o to pytają 😃 sama mnie to ciekawi!
OdpowiedzUsuńU mnie to najczesciej pada : "A gdzie to jest?" :P
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! A Polska za Moskwą mnie rozbroiła xD
OdpowiedzUsuńHsha,zabawne☺
OdpowiedzUsuńJa jak mieszkałam w Hiszpanii to zawsze spotykałam się ze zdaniem, że u nas jest mega zimno i zdarzało się też, że myśleli, że nie mamy ciepłej wody w kranach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Dlaczego mielibyśmy nie mieć? :D
Usuńmnie chyba nigdy o nic nie pytali :D
OdpowiedzUsuńAch Ci obcokrajowcy. W Niemczech wcale nie lepiej :)
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis! Na pewno warto wiedzieć takie rzeczy ��
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc gdybym była wlochem też zadawałabym Ci takie pytania :D
UsuńHmm chyba tak jest wszędzie oni ogólnie są chyba bardziej wyluzowani i dla nich to nic złego takie pytania. Choć zjadłabym prawdziwą włoską pizzę ;D i wolałabym ich temperatury niż nasze ;D
OdpowiedzUsuńtak, pytania o wódkę są też dość czesto :D
OdpowiedzUsuńNo tego to już totalnie bym się nie spodziewała ��❤️
OdpowiedzUsuń