Etykiety

wtorek, 15 sierpnia 2017

#171 Różnice między Portugalią, a Włochami.

Witajcie moi kochani!
No dobrze... Tytuł może wam się wydać trochę zabawny i być może już teraz zastanawiacie się czemu zdecydowałam się na taki post. Ja wiem, naprawdę wiem, że między każdym z krajów dostrzec można szereg różnic i niczym wyjątkowym jest ich wytykanie, ale pomysł na tego typu notkę pojawił się w mojej głowie jeszcze podczas moich wakacji, gdzieś w drodze na Cabo da Roca więc mam nadzieję, iż do mojej listy różnic podejdziecie z uśmiechem. :)


1. Skrzynki pocztowe i znaczki pocztowe.
To była pierwsza rzecz po przyjeździe do Portugalii, która naprawdę mnie zaskoczyła. Przyzwyczajona byłam, iż we Włoszech skrzynki pocztowe znajdują się na każdym kroku. Dosłownie chodzisz po miastach, miasteczkach i co i rusz natykasz się na skrzynki. Znaczki kupić można w specjalnych kioskach lub na poczcie i pomyśleć, że ja przez całe życie uważałam, że to, iż muszę iść po znaczek do specjalnego kiosku jest ogromnym utrudnieniem!
W Portugalii jedna ogromna skrzynka podzielona na kilka części (Portugalia, Hiszpania, inne kraje ecc...) znajduje się JEDYNIE przy poczcie. Znaczki kupić można za to, albo na poczcie (czyli generalnie tak jak i we Włoszech czy Polsce), albo w specjalnym automacie przy poczcie, który oszukał mnie 2 na 3 razy "wchłaniając" wszystkie pieniądze i nie dając nic w zamian.
Podsumowując więc- We Włoszech zdecydowanie łatwiej i szybciej jest wysłać list bądź kartkę.

2. Brak dubbingu.
Jeśli jeszcze nie wiecie- Włosi są mistrzami dubbingu. Dubbingują każdy możliwy film i czasami tak myślę, że co poniektórzy pewnie nigdy nie słyszeli nawet oryginalnego głosu zagranicznego aktora. :P
W Portugalii sprawa wygląda zupełnie inaczej! Byłam bardzo zdziwiona, ale każdy zagraniczny film w telewizji emitowany jest w języku oryginalnym i opatrzony jedynie portugalskimi napisami. Powiem wam, że w sumie to świetna sprawa, bo Portugalczycy cały czas mają kontakt z językami obcymi.

3. Kultura.
Nazwałam ten punkt bardzo ogólnie więc już tłumaczę o co chodzi zanim pomyślicie, że chcę tutaj kogokolwiek posądzać o brak kultury samej w sobie. Chodzi mi mniej więcej o to, iż z moich obserwacji wynika, że Portugalczycy jeżdżą bardzo wolno i spokojnie. Chyba normą jest, że w Lizbonie każdy wychodzi na ulicę jak i kiedy chce (co tam, że jest czerwone...), a samochody hamują i bez złości każdego przepuszczają. Byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona ich kulturą jazdy.
Do tego dochodzi czystość miast. Na ulicach prawie zero śmieci, w parkach nawet późną porą nie widuje się śpiących bezdomnych jak to jest niestety w wielu włoskich miastach. Generalnie odniosłam wrażenie, że portugalskie miasta są o wiele czyściejsze, a kierowy bardziej zdyscyplinowani.


4. Ocean.
Tutaj możecie się troszkę śmiać, ale gdy weszłam do Atlantyku ze strony Lizbony myślałam, że zaraz zatrzyma mi się krążenie. Woda była LODOWATA, a ja byłam pewna, że właśnie taki jest ocean bez względu na to w jakie miejsce pojadę. Gdy dojechaliśmy do Algarve, weszłam do wody i po prostu aż mnie zatkało! Woda była o wiele cieplejsza niż chociażby włoski Adriatyk. Tego naprawdę się nie spodziewałam.


5. Jedzenie.
Jadąc do Portugalii tak naprawdę nie wiedziałam jak wygląda ich kuchnia. Spodziewałam się, że będą to ryby, ryby, więcej ryb... Ale liczyłam też na jakieś potrawy z makaronem czy ryżem... A tu lipa! Portugalczycy jedzą chyba same ryby i steki, a mój biedny żołądek już po tygodniu prawie się skurczył z braku makaronu i takim to sposobem przez kolejny tydzień kolacje jadałam tylko we włoskiej knajpie. <3 Żeby nie było, obiady nadal jadałam po portugalsku!
Zdziwiło mnie także to, iż Portugalczycy używają nieprawdopodobnych ilości oliwy. Wręcz "topią" swoje potrawy w oliwie. Myślałam, że to Włosi używają jej aż nad to, a tutaj okazało się, że moje wcześniejsze założenia były całkowicie błędne. :)


Mogłabym takich różnic znaleźć jeszcze chociaż kilka (np. to, że większość Portugalczyków posługuje się doskonałym angielskim co zdecydowanie mnie zdziwiło, albo to, że transport miejski jest o wiele droższy niż w Italii, albo to, że mają jeszcze większą obsesje na punkcie muzyki niż przeciętny Włoch!), ale są to różnice dość delikatne. W sensie, nie chce generalizować, że ci mówią lepiej w danym języku, a ci gorzej, bo większość takich małych różnic zależnych jest od konkretnego regionu, konkretnych ludzi.. Nie mniej jednak, 5 powyższych różnic to te, które wydały mi się najciekawsze i te, które od razu przyszły mi do głowy już podczas mojej podróży.

Dajcie mi znać czy podoba wam się taka notka!
Buziaki i do usłyszenia. :)








13 komentarzy:

  1. Aż chce się podróżować ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Portugalia to moje małe marzenie ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie byłam w żadnym z tych krajów. :( Bardzo ciekawy wpis! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne miejsca chciałabym kiedyś odwiedzić te kraje

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia, sama bym nie przypuszczała że Portugalczycy tyle oliwy jedzą i taką ilość ryb :P dobry sposób na dietę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. w Portugalii jeszcze nie byłam, ale w te wakacje wybieram się do Włoch :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie wróciłam z Włoch i myślę o Portugalii, dlatego wpis idealny jak dla mnie :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. W Portugalii jeszcze nie miałam okazji być, co oczywiście ulegnie zmianie, wiec porównania nie mam.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  9. w Portugalii nigdy nie byłam, więc różnicć między Włochami a tym krajem nie znam, ale Włochy mi sie spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym kiedyś pojechać do Portugalii, fajnie to wszystko opisałaś. Te skrzynki pocztowe mnie zadziwiły, trochę szkoda że są tylko na poczcie. Np w USA albo chociażby w Tunezji są prawie na każdej ulicy. No i lepiej oglądać filmy w oryginalnym języku niż dubbingu :) super fotki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe roznice ;) Ja jeszcze nie mialam przyjemnosci odwiedzic Portugalii.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy wpis! Tym bardziej, że jest on pisany z perspektywy Polki ;)
    Portugalia jest na mojej liście miejsc do odwiedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń