Hej, hej!
Godzina 16 byłaby idealna do poważnego wzięcia się za studenckie życie naukowe więc dodaje wam wpis i znikam, obiecuję!
Mam dziwne skłonności do popadania w "śniadaniowe fazy". Po prostu, gdy coś mi przypadnie do gustu to jem to przez cały czas na śniadanie aż do znudzenia! Aktualnie są to smażone jajka połączone ze sobą + szczypiorek. Pycha! Jeszcze nie tak dawno moim ulubionym śniadaniem był omlet szarlotka jak to zwykłam go nazywać. Jeśli jesteście ciekawe dlaczego to zapraszam na przepis, a potem do kuchni na wypróbowanie! :)
Składniki:
-2 jajka
-cynamon
-2 łyżki mleka
-jabłko
Przygotowanie:
Oddzielamy białka od żółtek. Żółtka "bełtamy", a białka ubijamy na sztywno. Do żółtek dodajemy trochę mleka, mieszamy i dokładamy do nich białka. Bardzo delikatnie mieszamy! Ścieramy jabłko na tarce i dodajemy do masy wraz z cynamonem. Znów delikatnie mieszamy. Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oliwy lub oleju. Niestety omlet trochę się psuje podczas przerzucania, jest zbyt puszysty. Nie wygląda idealnie, ale jest przepyszny i bardzo lekki, a dzięki jabłku i cynamonowi także lekko słodki.
Smacznego!
Ja jakoś nie bardzo przepadam za omletami, zawsze wolę jajecznicę na boczusiu :D Ale przyznam się, że pierwszy raz słyszę o takiej wersji omleta. Na pewno dość oryginalne!
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńTeż w taki sposób jest pyszny omlet kokosowy, bananowy i z kiwi :)
smacznie wygląda. Muszę spróbować, bo uwielbiam takie delikatne śniadania ;) zapraszam do mnie http://justynagrochowska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja przed sniadaniem!
OdpowiedzUsuńale bajer! Fajny blog, obserwuję
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY (klik)
Smacznie wygląda :) No i po raz pierwszy o czymś takim słyszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Ojej, omlet który nazywa się "szarlotka" i nie ma w nim nic niezdrowego - marzenie :D
OdpowiedzUsuńJa też mam takie śniadaniowe fazy, a może raczej fazę, bo od lat prawie codziennie jem na śniadanie jajecznicę w przeróżnych wariantach, od czasu do czasu przeplataną omletem czy innym twarożkiem :P
Pozdrawiam :)
www.czterydni.pl
Jadlam już omlet na różne sposoby i właśnie jeszcze z jabłkiem nie próbowałam :) A jak Ci się psuje przy przewracaniu, polecam wlozyc do piekarnika na 180 stopni i ok. 15 min :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjej muszę go zrobić! Kocham omlety <3
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
widać ,że dużo pracy wkładasz w swojego bloga, dlatego życzę Tobie abyś osiągnęła sukces :)
OdpowiedzUsuńsuper wpis :)
http://kaarollkaa.blogspot.com
Bardzo apetycznie wygląda, muszę spróbować zrobić coś takiego:)
OdpowiedzUsuńSzybki sposób na pyszne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam smak szarlotki, więc na śniadanie często jem szarlotkową owsiankę ;)
OdpowiedzUsuńTakiego cuda jeszcze nie jadłam :) Wygląda smacznie :) Uwielbiam szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze same pyszności u Ciebie :) dziękuje za odwiedziny i zapraszam ponownie :*
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńO mniam! Wyglada pysznie!
OdpowiedzUsuń