Etykiety

sobota, 16 września 2017

#181 5 rzeczy, których nie wiesz o Mediolanie.

Witaj mój drogi czytelniku!
Czy zastanawiałeś się kiedyś jakie sekrety kryją odwiedzane przez ciebie miasta? Jeśli tak to trafiłeś w idealne miejsce w blogosferze.

Kto z was był już w Mediolanie? Ręka w górę! Myślę, że sporo z moich czytelników, ponieważ zauważyłam, że to miasto cieszy się ogromną popularnością w Polsce i sama zastanawiam się dlaczego? Ze względu na to, iż Milano słynie jako "stolica mody", dlatego, że wszyscy chcą zobaczyć na żywo Duomo czy może dlatego, że bilety lotnicze są mega tanie? :D

Ja przez długi czas traktowałam Mediolan po macoszemu i jedynie przez niego przejeżdżałam. Dopiero fakt, że moja przyjaciółka jest Mediolanką, sprawił, że postanowiłam dać temu miastu jedną, jedyną szansę... I wiecie co? Polubiłam je choć jest zupełnie inne od mojego ukochanego południa. Brak w nim neapolitańskiego chaosu czy sycylijskich, uroczych uliczek ciągnących się w cieniu drzew cytrusowych... Polubiłam je mimo, iż jest sprzeczne z tym co we Włoszech podoba mi się najbardziej...

Nie rozpisuje się bardziej tylko od razu zapraszam was do części poświęconej mediolańskim ciekawostkom. :)

1. Będąc w Galerii Vittorio Emanuele II warto zwrócić uwagę na małe wgłębienie w podłodze, w mozaice gdzie należy zrobić pełny obrót na pięcie, aby zapewnić sobie wieczne szczęście (tutaj słyszałam dwie wersje. Jedna mówi o tym, że wystarczy jeden, pełny obrót, druga zaleca trzy obroty).

2. Mediolan jest najdroższym, włoskim miastem do życia, a także jednym z najdroższych na świecie. Ceny wynajmów i kupna mieszkań są zatrważające. Nie mówiąc o pozostałych kosztach życia. Wymarzony przeze mnie i moją przyjaciółkę apartament kosztuje 15 tys euro za metr kwadratowy co za 100 metrów daje już 1 500 000 euro czyli około 6 450 000 złoty (wybaczcie tą matematykę:P), a i tak nie jest to najdroższy apartament w mieście.

3. Wiecie czym jest Wall of Dolls? Jest to mur w jednej z części miasta gdzie kobiety przymocowywały lalki na znak sprzeciwu wobec femminicidio. Czym jest to zjawisko opowiem wam w następnej notce!

4. Spritz jest chyba jednym z najbardziej północno włoskich napojów! W Mediolanie spritza napić się można w praktycznie każdej knajpce i powiem wam, że z widokiem na Duomo ma to swój klimat.:)

5. Via Monte Napoleone to najdroższa ulica w Mediolanie, pełna butików i dobrych cukierni. Wynajem 1 metru kwadratowego pod sklep kosztuje ponad 7 tysięcy euro miesięcznie.


Byliście/ chcielibyście się wybrać? :)

8 komentarzy:

  1. Pomieszkiwałam w Mediolanie jakiś czas temu, ale to miasto nie podbiło mojego serca w szczególny sposób. Z pewnością trzeba je zobaczyć, zwiedzić zabytki, poczuć atmosferę miasta i zjeść lody na Cadorna metro station, bo to najlepsze lody jakie jadłam w życiu ;D
    Nie zgodzę się jednak z tym, że Mediolan to jedno z najdroższych miast świata. Miasta takie jak Paryż, Londyn, Seul, Singapur, czy Hong Kong, nie wspominając o miastach z USA.

    OdpowiedzUsuń
  2. to pierwsze robiłam i musiałam aż w kolejce czekać, bo tylu chętnych do kręcenia było. ;)
    mnie się akurat Mediolan średnio podobał, zdecydowanie lepsze wrażenie wywarło na mnie Bergamo. <3
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. femminicidio??? hmm zaciekawiło mnie bo te lalki brzmią dość.. dziwnie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Mediolan byl pierwszym miastem we Wloszech do jakiego pojechalam. Mam przyjemne wspomnienia z tego okresu. Byly to akurat Swieta Bozego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może uda mi się w tym roku tam wybrać :)

    PurpurowyKsiezyc

    OdpowiedzUsuń
  6. Jednym z moich marzeń jest zobaczyć Mediolan :*

    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe wiadomości :)
    www.s-y-l-w-i-a.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń