Witajcie!
Tydzień do wyjazdu, a ja mam jeszcze tyle do zrobienia! Jak zwykle przed wyjazdem. Nie mogę uwierzyć, że za równy tydzień minie już 1 dzień moich wakacji. Ah, non vedo l'ora! Dobrze, kończę tą ekscytację...
Dziś przychodzę do was z przepisem, który może na pierwszy rzut oka nie wydaje się szalenie atrakcyjny, ale obiecuję wam, że jest pyszny! Przede wszystkim jest to baza, którą można wykorzystać na wiele sposobów. Na słodko tak jak zrobiłam to ja, ale także na słono czy ostro( wystarczy zapiec na tym ser, warzywa...).
Składniki:
-1 duża marchewka
-2 jajka
-2 płaskie łyżki mąki
-pieprz, sól
Przygotowanie:
Pierwsze co musimy zrobić to zetrzeć marchew na drobnych oczkach. Żółtka jaj mieszamy z przyprawami i mąką, a białka ubijamy na sztywno. Delikatnie łączymy je z żółtkami, bardzo delikatnie mieszając! Naszą masę powoli wylewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w rozgrzanym piecu 20-25 min w 180 stopniach. Na koniec naszego marchewkowca możemy posmarować mascarpone, albo ułożyć na nim warzywa i ser i zapiec.
Smacznego!
Zjadłabym w wersji ostrej :)
OdpowiedzUsuńwygląda super :)
OdpowiedzUsuńW WOLNEJ CHWILI ZAPRASZAM DO MNIE :) MOGŁABYM PROSIĆ O KILKA KLIKÓW ? ZA UCZCIWE KLIKI ODWDZIĘCZĘ SIĘ OBSERWACJĄ :)
KLIK
Wygląda bardzo apetycznie, moja siostra robi marchewkowe ciasto, które smakuję obłędnie, więc i zapewne to musi być mega :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się na to skusiła w wersji na ostro :)
OdpowiedzUsuńprosty przepis ale wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńwww.xgetflowx.blogspot.com
Prezentuje sie calkiem ciekawie :) taki cheat meal w wersji troche bardziej zdrowszej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania.
http://pandaoverseas.com/
Mniam :D świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja nie przepadam za marchewkami, ale staram się do nich przekonać :D
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Nigdy nie jadłam jeszcze nic słodkiego z marchewki , może spróbuje .
OdpowiedzUsuńSuper! :) Nie jadłam jeszcze chyba nic ze spodem marchewkowym, a chętnie go wypróbuję :) Dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie www.kacikwandy.blogspot.com :)