Wybranie tematyki wpisu nie jest łatwe. Zawsze najwięcej czasu zajmuje mi zdecydowanie się, który temat najlepiej byłoby poruszyć teraz, a który w następnej kolejności. Z początku myślałam też, że wpis nr 100 powinien być czymś specjalnym, ale ostatecznie uznałam, że każda notka, która ujrzy światło dzienne jest w jakimś stopniu specjalna więc nie warto zbytnio kombinować ;)
Dziś chciałabym przedstawić wam drugą część kryminalnych historii z półwyspu Apenińskiego.
Zbrodnia w Perugii, bo to o niej będę pisać, przez długi czas była na świeczniku całych Włoch, a prawdopodobnie mogę zaryzykować i powiedzieć- na świeczniku całego świata. To co się wydarzyło między grupką studentów było na tyle wstrząsające, że media od razu podchwyciły wątek i zrobiły z tego sensację dla mas. Niekończące się spekulacje, nowe tropy, setki wywiadów, artykułów, aż w końcu film inspirowany całą historią. Do obejrzenia, ale niespecjalnie porywający ("Twarz anioła").
Trochę tak jakby reżyser zapomniał, że to wszystko działo się naprawdę. Że brutalnie zamordowana została młoda dziewczyna z Anglii.
Przez kogo?
Wydawało się, że to wiedzą wszyscy. Czy jednak na pewno?
Meredith
Tym, którzy pierwszy raz słyszą o sprawie, z pewnością jestem winna krótkie wyjaśnienia.1 listopada 2007r. w pięknej Perugii wydarzyło się coś tragicznego. Zamordowana została młodziutka Brytyjka- Meredith Kercher, która studiowała w tym mieście w ramach studenckiej wymiany studentów Erasmus. Wynajmowała mieszkanie wraz z dwoma także studiującymi Włoszkami. Na niecałe dwa miesiące przed śmiercią, do dziewczyn wprowadziła się Amanda Knox, zamożna (co nie pozostaje bez znaczenia) uczennica z USA.
Według ustaleń śledczych, rozrywkowa (oj tak zdecydowanie należała do rozrywkowych dziewczyn) Amanda postanowiła wyprawić halloweenowe party w domu wynajmowanym z koleżankami. Impreza miała zamienić się w niezłą libację alkoholową połączoną z dużą ilością narkotyków. Następnego dnia Meredith już nie żyła.
Ofierze podcięto gardło i zadano ponad 40 ran kutych. Śledczy ustalili, że jej śmierć była bardzo powolna, a sama dziewczyna niewiarygodnie cierpiała pozostając świadoma praktycznie do swoich ostatnich tchnień życia.
Wytypowanie oskarżonych nie było trudne. Praktycznie od razu w ręce policji wpadli: Amanda Knox, jej włoski chłopak Raffaele Sollecito i ich kolega, pochodzący z Afryki, Rudy Guede. Śledczy ustalili, że najprawdopodobniej do zbrodni doszło, gdy Meredith odmówiła udziału w orgii. Wtedy to Raffaele i Rudy mieli trzymać ofiarę, a Amanda powolnym ruchem podcinać jej gardło i zadawać kolejne ciosy. Pojawiły się spekulacje na temat tego, że Brytyjka została dodatkowo zgwałcona, była naga. Oczywiście cała trójka próbowała jak najszybciej się z tego wykręcić. Spanikowany Rudy, od razu po zabójstwie uciekł do Niemiec i dopiero tam został złapany. Tłumaczył to tym, że jest niewinny, a bezlitosna Amanda i jej chłopak próbują go wrobić. Para także próbowała zrzucić winę na innych. Uważali, że do domu ktoś się włamał i zabił Meredith, a oni nie mają z tym nic wspólnego. Na nic jednak te tłumaczenia. W mieszkaniu zabezpieczono krwawy odcisk dłoni Rudy'ego. Na nożu, który był narzędziem zbrodni odciski palców Amandy, a na staniku ofiary, DNA Raffaela. Naga, zamordowana dziewczyna przykryta była prześcieradłem. Śledczy uznali, że taki gest wykonać mogła najpewniej kobieta. Okryć zwłoki prześcieradłem. Sąsiadka studentek wyznała, że słyszała krzyki i widziała uciekającą parę, którą mogli być właśnie Amanda i Raffaele. Sama Knox nawet w najmniejszym stopniu nie przejęła się zbrodnią. Następnego dnia po morderstwie, całowała się namiętnie ze swoim włoskim kochankiem na jednej z ulic. Na rozprawy zawsze przybywała roześmiana, kolorowo ubrana, jednym słowem- szczęśliwa.
Jak to się skończyło?
Guede skazany został na 30 lat pozbawienia wolności, ale później wyrok obniżono do 16. Amanda skazana została na 26 lat, a Raffaele na 25. Na tym jednak nie koniec. W 2011 w sprawie znaleziono luki, uznano, że popełniono zbyt wiele błędów. Doszło do apelacji. W styczniu 2014, para ponownie została skazana. Ona na 28,5 lat, Raffaele stale na 25. Amanda jednak coraz szybciej stawała się ulubienicą mediów. Opisywano ją jako "morderczynię o twarzy anioła", "piękną i niewinną". Za Amandą stały oczywiście ogromne pieniądze. Za dziewczyną wstawił się sam Donald Trump, a jej rodzice wynajęli specjalistę od PR, który rozpoczął tworzenie akcji pt"Amanda jest niewinna". Podczas, gdy włoskie i brytyjskie media domagały się skazania dziewczyny i nie pozostawiały na niej suchej nitki, amerykańskie dzienniki przedstawiały ją jako anioła, który padł ofiarą włoskich, nieporadnych śledczych.
W 2014 roku para została uniewinniona.
Amanda na nowo stała się słodką ulubienicą mediów, które były w stanie zrobić wszystko, aby namówić dziewczynę na wywiad...
W całej tej sprawie wszyscy zapomnieli o Meredith. 22 latce, która przecież ktoś jednak brutalnie zamordował (i najpewniej była to Amanda)! Podczas, gdy bliscy opłakiwali ofiarę, media zachwycały się nowymi strojami Knox i jej nieskazitelną urodą. Ofiara została pogwałcona po raz drugi.
Nic dziwnego, że więcej informacji w internecie można znaleźć wpisując Amanda Knox niż Meredith Kercher....
Amanda oraz okładka jej książki
Jeden z filmów opartych na historii
Pierwsza część wywiadu/artykułu o Amandzie
Słyszeliście o tej zbrodni?
nie słyszałam o tym, mało co interesuje się takimi rzeczami ;)
OdpowiedzUsuńTo spierdalaj stąd w podskokach!
UsuńNigdy o tym nie słyszałam, ale to straszne! :O
OdpowiedzUsuńMasakra..poruszająca historia.. nigdy o tym nie słyszałam
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam... ale myślę że takich przypadków można znaleźć setki, tysiące... Przerażająca tragedia , zwłaszcza dla rodziny ofiary.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam. Nie chciałabym umrzeć w taki sposób. Moja śmierć ma być szybka i bezbolesna :)
OdpowiedzUsuńChyba nikt by nie chciał :)
UsuńJeju nigdy nie słyszałam o tej historii, po prostu straszne.
OdpowiedzUsuńMój Blog
Znam tę sprawę, dość głośno o niej było, nawet film stworzono na ten temat. Również obserwuję:)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie posty! Nie słyszałam o tej sprawie i muszę przyznać, że jest straszna...
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne posty o podobnej tematyce :)
Mój blog
Nigdy nie słyszałam o tej sprawie i trochę mnie to przeraziło.
OdpowiedzUsuńStraszna sprawa i jej koniec, a właściwie jego brak...
OdpowiedzUsuńCi ludzie totalnie bez serca. Ciężko to opisać ;c
OdpowiedzUsuńInteresting post :)))
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you! Follow back? <3
Kisses
http://omundodajesse.blogspot.pt
Ja jakoś nigdy nie słyszałam o tej sprawie, w sumie nie wiem czy była podawana u nas. Ale sam fakt jest przerażający że takie rzeczy się dzieją...
OdpowiedzUsuńJa akurat nigdy o zaistniałej sytuacji nie słyszałam. Czytałam cały tekst z zaciekawieniem. To co się tam zdarzyło, ah nawet nie mam słów. Powiem szczerze, że chętnie przeczytam więcej takiego typu postów! Bo takie historie są na prawdę ciekawe.
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Poruszająca historia.
OdpowiedzUsuńTragiczna historia..
OdpowiedzUsuń