Etykiety

środa, 23 listopada 2016

#102 Vespa.

Witajcie kochani :)!
Tak, dobrze widzicie. Dzisiaj będzie o Vespie czyli mojej wielkiej, niespełnionej (jeszcze) miłości.
Planowałam ten post już co najmniej od wakacji więc tym bardziej cieszę się, że w końcu go tworzę. Przecież ten post musiał pojawić się jeszcze w tym roku! W okrągłe, 70te urodziny.

Czy pamiętacie słynną scenę z filmu "Rzymskie wakacje" gdzie główna bohaterka podziwia Rzym z tylnego siedzenia Vespy(ok nie zawsze tylnego:D)?
Zawsze jej zazdrościłam. Zawsze chciałam przeżyć to samo. Jasne, jeździłam po Włoszech Vespą, ale nie po Rzymie. Nie z Gregorym Peckiem i nie w latach 50tych XX wieku!
Vespy zawsze przyprawiały mnie o szybsze bicie serca i nawet dotknięcie takiej Vespy to dla mnie coś wielkiego!
Nie bierzcie wszystkiego tak serio, bo oczywiście troszkę wyolbrzymiam. Niemniej jednak mieć taką vespę na własnośc... AH.
Na tym powinnam skończyć swoje fantazję, bo zaraz odejdę od tematu na dobre. Powiedźcie mi jeszcze tylko jedną rzecz... Jechaliście kiedykolwiek Vespą w Italii? Jeśli nie to nie mam pojęcia co robiliście w tym czasie, ale macie naprawdę wiele do nadrobienia!
Jestem też bardzo ciekawa jak wiele wiecie o tych kultowych skuterach i czy uda mi się was czymkolwiek zaskoczyć.

1. W tym roku Vespa kończy 70 lat! Tak, tak jej premiera odbyła się w 1946 i jest ona linią skuterów należącą do firmy Piaggio.
2. Vespa to po włosku "osa". Nazwa nawiązuje do charakterystycznego wyglądu skutera.
3. Pierwszą Vespę wyprodukowano w Pontedera.
4. Vespa to nie tylko skuter! Włosi poszli o krok dalej i wyprodukowali Vespa 400 czyli mały samochodzik produkowany w latach 50 i 60 XXw.
5. Powiem wam więcej. Włosi poszli całe dwa kroki dalej i wypuścili na rynek także ubrania i akcesoria sygnowane marką. ;)

A wy marzycie o własnej Vespie i włoskich, krętych drogach? :)

 Ps. Podczas powstawania wpisu przejrzałam z kilka tysięcy moich zdjęć, aby wybrać wam piękne Vespy, a potem zobaczyłam w internecie powyższe obrazki i przepadłam...Eh.:)

19 komentarzy:

  1. Obrazki rzeczywiście urokliwe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia piękne, a Włochy uwielbiam.

    http://aguniamojswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie byłam we Włoszech więc Vespą nigdy nie jechałam :D
    Gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze marzyłam żeby się taką przejechać a o posiadaniu to już nawet nie wspomnę ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja z chęcią pozwiedzałabym tak jakieś miasto. Jednak nie jest to moim marzeniem.
    Littleredcherrysmile click

    OdpowiedzUsuń
  6. Vespa jest świetnym środkiem transportu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ah!<3 Te klimaty są urocze ! Jeździłam Vespą w Mediolanie, ale nie było tak filmowo... ;D Zdecydowanie wolę szybsze motory i dawkę adrenaliny.

    OdpowiedzUsuń
  8. jak vespa to tylko w komplecie z Audrey! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Vespy są urocze i słodkie, choć może brzmi to nieco dziwnie. Pasują one do włoskiego stylu i klimatu. Nie wyobrażam sobie tego środka transportu chociażby w Polsce. Jasne, niektórzy na nim jeżdżą, ale on już nie robi na mnie wówczas takiego wrażenia. Vespa tylko we Włoszech. Koniec. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. super robisz te posty z seria z Włoch! i swietne wybralas obrazki <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne i takie w klimacie :) Z chęcią bym się wybrała w taką podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Och te Vespy, gdyby nie studia nie miałabym pojęcia, że tak się zwą :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogólnie nie czuję się na siłach włączyć się do ruchu we Włoszech, chyba, że na pustkowiu. Ten ruch mnie przeraża XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja kocham ten ruch, marzę o zrobieniu prawka we Włoszech!:)

      Usuń
  14. Byłam we Włoszech za dzieciaka... Mam nadzieję, że kiedyś tam wrócę :)

    OdpowiedzUsuń