Ciao a tutti! :)
Witam was w nowym miesiącu. Czy wierzycie, że to już ten wiosenny miesiąc? Ten miesiąc, w którym moja praca licencjacka powinna zrobić już znaczący krok na przód.;D Tak czy siak, bardzo się cieszę na ten piękny marzec! Dla mnie zawsze jest to miesiąc przełomowy więc trzymam kciuki, aby tym razem były to tylko dobre przełomy.
Do serii z włoskimi miejscami w Warszawie skłaniałam się już od dłuższego czasu, ale jakoś zawsze rezygnowałam z tego typu postów, bo zastanawiałam się co naprawdę chciałabym wam w taki sposób przekazać. Ostatecznie zdecydowałam, że pokazywać wam będę różne knajpki z włoskim jedzeniem i oceniała wam je na tyle ile potrafię.
Na pierwszy ogień po prostu musiało pójść moje ulubione, ukochane miejsce i zawsze będę uważać, że nigdzie w Warszawie nie zje się lepszego włoskiego jedzonka.
SpaccaNapoli w samym centrum Warszawy, jak sama nazwa może sugerować, serwuje wiele wyśmienitych neapolitańskich przysmaków i uwaga! Pizza naprawdę smakuje jak w Neapolu. Pewnie po części dlatego, że robi ją Neapolitańczyk, a właścicielami też są Włosi. O tej restauracji swego czasu głośno było w neapolitańskich mediach, troszkę też widziałam w polskich, lokalnych gazetach. Dla mnie jest to istny raj. Desery smakują idealnie tak jak powinny, pizza i makarony to poezja. Do mych uszu docierają czasem neapolitańskie słowa rzucane przez kucharza, regionalna muzyka, proste wnętrze. Przez chwilę naprawdę czuję się prawie jak w Italii. No i ciekawostka! Lokal bardzo często bywa odwiedzany przez Włochów, którzy bardzo dobrze wypowiadają się o serwowanych potrawach. Czy może być lepsza zachęta? ;)
Ja to miejsce kocham całym sercem i jestem mega wdzięczna, że powstało i tak świetnie się rozwija. <3
Byliście kiedyś w Spacca Napoli? A może znacie inne knajpki z oryginalnym neapolitańskim jedzeniem i podzielicie się ze mną adresami? :)
Ależ pyszności ☺
OdpowiedzUsuńbardzo pyszny post :) dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Uwielbiam takie miejsca, a tym bardziej jeśli właścicielami są rodowici Włosi! Wtedy atmosfera jest iście rajska, jedzenie wyborne i faktycznie można przenieść się do Włoszech ;)
OdpowiedzUsuńCudny post, szczególnie że sama jestem na gastronomii w szkole i całkiem interesuję się gotowaniem. Fajny blog, na pewno zostanę na dłużej :)
OdpowiedzUsuńObserwuję kochana :)
Zapraszam : diamentoowa.blogspot.com
wygląda pysznie. ;) na Warszawie się nie znam, ale w Krakowie pyszne włoskie jedzenie dają w Mamma Mia, absolutnie genialna pizza. <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
This food looks so delicious I am carving for desert right now
OdpowiedzUsuńP.S. would you like to follow each others blog and Google+?
XOXO
Glamorous without the Guilt
W Krakowie też są takie miejsca ;) w sumie chyba każde miasto takie ma :)
OdpowiedzUsuńPrzy wizycie w Warszawie na pewno odwiedzę te miejsca ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! :)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam! :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/
Aż zrobiłam się głodna. :)
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Jak bede w warszawce napewno je odwiedze:)
OdpowiedzUsuńWWW.KARYN.PL
Jedzenie z tej knajpki wygląda bardzo smacznie! ;> Mmm ta pizza... jak będę w Warszawie na pewno odwiedzę.
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają te włoskie przysmaki. Aż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńSuper, ze w Polsce mozna poczuc odrobine Wloch :) Zjadlabym :D
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia! Pomysle czy nie wpasc na jakas pizze bo wyglada wybitnie apetycznie :D
OdpowiedzUsuń